Choć powoli sezon na bzy się kończy, chciałam aby został ze mną na dłużej.
Uwielbiam ten upajający zapach- w ogrodzie mam piękny krzak bzu, więc gdy tylko zakwita,
zabieram go do siebie. W ten sposób towarzyszy mi w trakcie pracy, czaruje swym zapachem i staje się inspiracją...
PS Ponoć w "mowie kwiatów" bez (lilak lub syringa) znaczy "pierwsza miłość"... ach!
(wymiary: 10cm x 6cm, materiał filc, koraliki TOHO)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz